Elastycznie, choć stacjonarnie
Przemiany rynkowe i oczekiwania pracowników coraz częściej powodują konieczność przesterowania myślenia o zatrudnieniu w kierunku tworzenia dogodnych warunków do współpracy zdalnej. Sytuacja ta wynika z podnoszonego postulatu elastyczności, dotyczącego szczególnie ludzi młodych oraz utalentowanych specjalistów. Potwierdzenie znaleźć można w raportach, w szczególności poświęconych zagadnieniom employer brandingu. Tymczasem model ten niekoniecznie jest optymalnym z punktu widzenia innowacyjności.
Elastycznie, czyli jak?
Pracodawcy nadal jednak wspierają i promują tradycyjny, stacjonarny model zatrudnienia. Dążenia te wynikają ze świadomości, iż to biuro jest czynnikiem zespołotwórczym, a stwarzanie pola do interakcji oraz szybka komunikacja i zakorzenienie w kulturze organizacyjnej firmy stanowi niekwestionowany atut. Analizy firm headhunterskich wskazują również, że wielu respondentów nad elastyczność i możliwość rozwoju zawodowego stawia atmosferę panującą w firmie.

Otwarta przestrzeń bez otwartych konfliktów


„Ważne, aby organizować je z uwzględnieniem użytkownika ostatecznego – wyjaśnia Dymitr Malcew, który zaprojektował dla MDD między innymi budki akustyczne. – Realizując wcześniejsze projekty, zaważyłem, że pomimo wprowadzenia budek do biur, nie cieszyły się one zainteresowaniem, choć wcześniej zgłaszano taką potrzebę. Pracownicy nie korzystali z nich, pozostawiając zupełnie bezużytecznymi na środku biura. Przeprowadziłem sondę i dowiedziałem się, że przyczyną był tzw. „efektem akwarium”. Szklany boks wyrwany z biurowego kontekstu nie spełnił swojej roli. Tworząc budki, zaproponowałem więc dwa warianty, w tym jeden modułowy, pozwalający na rozbudowę konstrukcji w zależności od potrzeb”.
Pojedyncza budka Hana zapewnia więcej prywatności wizualnej i akustycznej niż inne produkty na rynku. Zaprojektowana została, by tworzyć enklawę w gwarnym środowisku biura.
Modułowa budka Hako z kolei zostawia po stronie użytkownika decyzję o ostatecznym kształcie produktu. Najmniejszy model sprzyja pracy w ciszy, a wariant rozbudowany – spotkaniom w wąskim gronie. Łatwość konstrukcji i ominięcie konieczności wznoszenia trwałych ścian podkreślają elastyczność, leżącą u podstaw projektu.

Kreatywność indywidualnie
Na ich podstawie wykazano, iż pełnemu zaangażowaniu i doskonaleniu projektów sprzyja cisza i samotność. Wprowadzane podczas takiego procesu korekty i zmiany są bardziej trafne. Okazało się również, że zespoły złożone z dziewięciu pracowników generowały słabsze pod względem skuteczności pomysły niż grupy mniej liczne. Psycholog pracy, Adrian Furnham stwierdził nawet, że dowody są na tyle mocne, by obalić stosowaną przez ludzi biznesu metodę grupowej burzy mózgów, nie broniącą się w ogóle.
Kluczem do sukcesu jest stworzenie pracownikom odpowiednich warunków. „Proponując swojej załodze pracę w biurze open space, musisz zapewnić ludziom alternatywę naprawdę prywatnej przestrzeni” – wyjaśnia Dymitr Malcew.

Różnorodność i współpraca
Jedną z największych barier na drodze do wydajności pracowniczej jest nieintencjonalne wzajemne przeszkadzanie i wymuszone przerwy. Dzisiaj wiemy już także, że – wysławiana jeszcze przez dekadą – umiejętność skupiania się na wielu działaniach jednocześnie, jest mitem. Ludzki mózg nie funkcjonuje w ten sposób: to, co potocznie nazywamy wielozadaniowością, jest w istocie szybkim przerzucaniem uwagi pomiędzy czynnościami, co obniża wydajność i zwiększa ryzyko wystąpienia błędów. Bycie wśród ludzi i w przestrzeni może jednak stanowić nieocenioną inspirację.
W jednym i drugim przypadku pomocne okażą się produkty akustyczne, w szczególności wspominane wcześniej systemy budek. Pojedyncze kabiny przeznaczone są do pracy jednoosobowej, a wariant Meeting – do zespołowej, pozbawionej niepożądanych zakłóceń z zewnątrz.

Ciszej, proszę…
Truizmem jest dziś podkreślenie faktu, że open space obniża ogólną wydajność i zdolność zapamiętywania. Popularna fluktuacja pracowników wyższego szczebla do open space’u dodatkowo wzmaga i tak odczuwalne napięcie oraz wrażenie ciągłej kontroli. Nie tylko nie stwarza warunków do budowania zgranego zespołu, ale także zakłóca codzienną wydajność.
Najefektywniej działające grupy ludzkie to kombinacja różnych osobowości. Fakt ten potwierdzony został zarówno wynikami badań, jak i danymi na temat rodzaju struktur przywódczych wielu przedsiębiorstw. Istotne jest także środowisko pracy, zapewniające zarówno swobodne funkcjonowanie w obrębie interakcji społecznych, jak i możliwość wycofania się do przestrzeni prywatnej, gdy tylko zajdzie taka potrzeba. Prócz typowych sal konferencyjnych, ważne są kantyny, centra rekreacyjne, tereny zielone. Umożliwiają one spotkania w swobodnej i niewymuszonej atmosferze, która bardzo często stanowi źródło inspiracji.
